Podglądają mnie

niedziela, 15 sierpnia 2010

summer lakes


Ufff... Kawałek czasu minął zanim się zebrałam żeby coś stworzyć. Dziś jestem z naszyjnikiem. Piękna surowa chryzokola w otoczeniu szklanych koralików i sieczki koralowej. Naszyjnik letni, kolorowy, wesoły ;) wisior oprawiłam surowo i można go też nosić oddzielnie na łańcuszku a koraliki same jako osobny naszyjnik. Rzecz wielofunkcyjna :D
Naszyjnik zaliczył już kilka wypadów i znalazł grono fanów :D:D
A już jutro zapraszam do SZUFLADY na moje wyzwanie. Będzie... hmmm... odmienne i zupełnie nie związane z latem i towarzyszącymi nam okropnymi upałami...
Wczoraj wracałam szybko z koleżanką ze Starego Miasta w obawie, że będzie burza a ja okien nie zamknęłam. Ale kicha... Tylko chwilę zagrzmiało i nawet nie było deszczu :( starajcie się ochładzać w te upały.
Buźki ;**

3 komentarze:

  1. Naszyjnik prześliczny:)Buziaczki posyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładny jest i zieleń taka ochładzająca.Czekam na wyzwanie chociaż nigdy nie mogę wyrobić się w terminie :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawie. Uwielbiam chryzokolę za tą mieszaninę barw, kojarzy mi się z lasem i głębia wody, czyli wszystkim tym, co kocham. :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mnie cieszą wszystkie Wasze słowa ;) dziękuję ;) Bardzo zależy mi na Waszej opinii.
Komentarze z linkami do innych blogów oraz w stylu "obserwuję i liczę na to samo" będę kasować - mój blog nie jest miejscem na reklamę, jeśli będę chciała Was odwiedzić na pewno wejdę w profil ;)