Podglądają mnie

czwartek, 10 marca 2011

wiosenny ogród

I jeszcze wisior, w którym główną rolę gra niesamowita zawieszka cloisonne. Zawieszony na złoto-miodowej tasiemce ;) mój własny ;)

3 komentarze:

  1. O, żyjesz! :) Śliczny wisior!

    OdpowiedzUsuń
  2. piekny :* jak sie czuje twoj chlopak?:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Nurrgula: jakoś pomału żyję, za dużo obowiązków niestety ;/
    Pappu: już dobrze. Wszystko się goi a w kwietniu ma wizytę w klinice ;) dziękuję za pamięć ;**

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mnie cieszą wszystkie Wasze słowa ;) dziękuję ;) Bardzo zależy mi na Waszej opinii.
Komentarze z linkami do innych blogów oraz w stylu "obserwuję i liczę na to samo" będę kasować - mój blog nie jest miejscem na reklamę, jeśli będę chciała Was odwiedzić na pewno wejdę w profil ;)