"spowiedź książkowa"

Spotkał mnie dziś bardzo miły akcent. Otóż Kiciula zaprosiła mnie do spowiedzi książkowej :) Oto pytania, na które musiałam odpowiedzieć:

1. Jakie książki najbardziej lubisz czytać (tj. obyczajowe, romanse, sensacyjne, kryminały..itp)?

2.Czy jest taka książka, z której pewne cytaty pozostały Ci w pamięci na tyle, że potrafisz je w każdej chwili przywołać?

3. Najbardziej wciągająca książka Twoim zdaniem to:

A więc odpowiadam:
1. Chyba najbardziej odnajduję się w horrorach i thrillerach, ostatnio wciąga mnie Masterton z tej kategorii. Lubię też coś z nutą fantasy (ale bez przesady) no i oczywiście takie zwyczajnie obyczajowe ;)
2. Przywołać nie potrafię, ale skrzętnie notuję je w moim specjalnym zeszycie ;) dużo jest fajnych, ale chyba ten jest mój ulubiony (przepisany z zeszytu wybaczcie, aby się nie pomylić):
"Nie słuchać.
Żeby usłyszeć, nie słuchać.
Żeby zobaczyć, nie patrzeć.
Żeby wiedzieć, nie myśleć.
Żeby powiedzieć, nie słuchać."
/William Wharton, "Ptasiek"/
3. Hmmm... Jakiś czas temu przeczytałam 3 tomy powieści Magdaleny Kozak opowiadającej o wampirach w polskim ABW (kolejna lubiana przeze mnie tematyka). Nosiły tytuły: "Nocarz", "Renegat" oraz "Nikt". Jeśli ktoś lubi taką literaturę to serdecznie polecam, bo ja nie mogłam się oderwać i czytałam dosłownie wszędzie.
Oprócz tego bardzo wciągnęła mnie "Tato" Whartona i seria opowiadająca o życiu Rudolfa Gąbczaka Joanny Fabickiej. Książki zupełnie różne a niesamowite. Fabickiej są 4 tomy i są śmieszne aż do łez :)


A teraz moje pytania:
1. Książka, która Cię najbardziej zaskoczyła....
2. Książka, której nigdy nie mogłaś skończyć czytać.... Z jakiego powodu?
3. Twoja najlepsza scena książkowa i dlaczego... ;)

Do zabawy zapraszam: Anię, Rogatą, Boniusię, Cyryllę i Ewę.