I ciąg dalszy mojej zabawy w kartki. Pomarańczowa była dodatkiem do kolczyków dla Cioci a czerwona do naszyjnika dla Mamy. I takie o sobie wyszły karteczki :)
Bardzo mnie cieszą wszystkie Wasze słowa ;) dziękuję ;) Bardzo zależy mi na Waszej opinii. Komentarze z linkami do innych blogów oraz w stylu "obserwuję i liczę na to samo" będę kasować - mój blog nie jest miejscem na reklamę, jeśli będę chciała Was odwiedzić na pewno wejdę w profil ;)
ta czerwona... taka... taka... śliczna?! to mało powiedziane... prześliczna! tak! super! :))
OdpowiedzUsuńBardzo ładny dodatek do prezentów, lubię pomarańcz, może dlatego ta właśnie kartka bardziej przyciąga mój wzrok :)
OdpowiedzUsuńCałkiem udana ta zabawa w kartki :) Śliczne
OdpowiedzUsuńNo Candy wygrałaś szczęściaro :o) o tutaj----> http://papierowaobsesja.blogspot.com/2010/05/pofestiwalowe-candy.html
OdpowiedzUsuńŚliczne! Naprawdę jesteś zdolna. Mój typ zwłaszcza ta pierwsza, bo lubię takie różne fikuśne ;)
OdpowiedzUsuń