A oto kolczyki, które stworzyłam na wymianę dla Hanji co prawda już jakiś czas temu je otrzymała, ale nie miałam chwili, by je zamieścić.
Mówiła, że się podobały ;) co mnie ogromnie cieszy, gdyż przy wymianie zawsze jest stres, że coś się nie spodoba....
Wykonane z zielonych pereł seashell z Morza Południowego, fasetowanych oponek labradorytu oraz kuleczek marmuru lemonkowego. Przyozdobione przekładkami bali.
Piękne są!!!
OdpowiedzUsuńŻyczę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku:)
bardzo dziękuję i wzajemnie Peninio! :)
OdpowiedzUsuń